[ktosia86]

Kurcze myślałam, że nikt tu nie ma tak odległych planów i sądziłam, że taki wątek powstanie w drugiej połowie roku najwcześniej, a tu taka niespodzianka
Myślę, że mogę się tutaj dopisać bo planujemy ślub w maju 2009.
Planujemy...na razie nie mamy nic konkretnego,ale bardzo liczymy, że uda nam się wszystko przygotować. Główny problem jest w kasie ponieważ chcemy sami wszystko finansować. Właściwie do września już być może będziemy wiedzieć na czym sprawy stoją więc trzymajcie kciukasy
Czemu akurat maj 2009...?
W lutym 2009 będziemy się bronić (licencjat i inżynier) więc będziemy mieć trochę luzu, żeby zająć się przygotowaniami do ślubu i nie myśleć już o szkole (przynajmniej do października).A w maju, bo maj to najpiękniejszy miesiąc w roku