Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Laserowa korekcja wzroku- pytania.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-15, 09:54   #27
_czarny_kot
Zakorzenienie
 
Avatar _czarny_kot
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 397
Dot.: Laserowa korekcja wzroku- pytania.

Cytat:
Napisane przez Ieka Pokaż wiadomość
A jesli coś pójdzie nie tak, może się to zdarzyć?
Oczywiście, że może się zdarzyć. Każdy zabieg niesie za sobą ryzyko powikłań. Poczytaj w internecie jakie mogą wystąpić powikłania po laserowej korekcji wzroku. Najpopularniejsze to nadwrażliwość na światło, nieostre widzenia, utrzymujące się podrażnienie oczu.

Jednym z najbardziej znanych w Polsce miejsc, gdzie wykonuje się korekcję jest Okolaser Szaflika w Warszawie. Tutaj możesz sobie poczytać o zabiegu: http://www.okolaser.com.pl/korekcja-...ad-wzroku.html

Najnowsza i najbardziej precyzyjna metoda to EBK - koszt 3200 za jedno oko. Kwalifikacja do zabiegu 250zł. Plus krople/leki po zabiegu. Całość powinna się zamknąć w ok. 7000zł. Uważam, że taka kwota jest niczym w odniesieniu do komfortu pełnego widzenia.

Sama mam wadę -6,5 i -5,25, leci mi coraz mniej (ćwiartka na rok, a czasem i to nie). W najbliższych latach chcę zdecydować się na ten zabieg. Niestety mam też skurcz akomodacji.
Co najdziwniejsze, nikt w mojej rodzinie nie ma żadnej wady wzroku. Wysoka krótkowzroczność według większości okulistów jest dziedziczna, nie tylko nabyta. Dlatego dziwi mnie to, ze mam tak wysoka wade podczas gdy w mojej rodzinie żadne wady wzroku nie wystepują.

Dlaczego wada do zabiegu musi być stabilna? Poniewaz jesli wada nadal postepuje to tak samo bedzie po korekcji. Korekcja nie zatrzymuje wady, a jedynie usuwa nabytą już wadę. Jeśli na korekcję zdecyduje się osoba z postępującą wadą to podczas korekcji może ona zostać skorygowana do zera, a po korekcji będzie lecieć dalej jak dotychczas. Dlatego tak ważna jest zatrzymana wada. Zresztą nawet przy zatrzymanej wadzie żadna klinika nie da 100% gwarancji, że wada nie wróci, ponieważ jak już wspomniałam korekcja nie działa "na przyszłość", a jedynie usuwa wadę, którą mamy w danym momencie.

No i właśnie ewentualna ciąża (mnie na szczęście ten temat nie dotyczy, bo nie planuję dzieci). Szkoda by było utopić 7 tysięcy, by po porodzie wszystko (albo część) wróciła. Także jak ktoś planuje dzieci to lepiej się wstrzymać z decyzją o korekcji do czasu porodu.

Jak ktoś ma wątpliwości to warto umówić się do prof. Szaflika na konsultację i wszystkiego się dowiedzieć.

lza_slonca nie myślałaś o korekcji? Ja przy połowę mniejszej wadzie widzę bardzo słabo, więc -12 to jest dla mnie w ogóle kosmos.

Edytowane przez _czarny_kot
Czas edycji: 2014-08-15 o 10:05
_czarny_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując