2015-02-13, 19:00
|
#3825
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II
Cytat:
Napisane przez macka
Tak odnośnie tych toników gotowych ze zbyt dużym stężeniem. A nie można by ich po prostu zmieszać z (nie wiem czym ;-)) pół na pół i otrzymać o połowę niższe stężenie?
|
Teoretycznie można, ale to zawsze niepewna sprawa, gmeranie przy gotowcu. Najlepszy byłby dla mnie gotowy tonik 2% bez alko, ale takiego nie znalazłam. Taki odważyłabym się stosować także latem.
Cytat:
Napisane przez zapaałka
Vichy jak dla mnie jest dla idealnych cer, przy najmniejszym nawet łuszczeniu po salicylu podkreślał i wysuszał każdą jedną skórkę, w ciągu dnia zjeżdża? z twarzy - w niektórych miejscach go nie widać, w innych zbija się w białe placki Stosuję teraz, bo nie mam nic innego, ale z chęcią szybko porzucę na rzecz innego filtra.
|
Mam tak teraz z Lirene. Raz mam białego wąsa, innym razem placek na policzku, a jak się łuszczę, to już w ogóle katastrofa do tego stopnia, że raz na kilka dni po prostu rezygnuję z filtra, bo nie mam do niego siły. Każda skórka, każda granica pomiędzy starym a nowym naskórkiem jest podkreślona.
|
|
|