Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Uczulenie na hybrydę
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-08-26, 21:10   #273
enn_
Zakorzenienie
 
Avatar enn_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
Dot.: Uczulenie na hybryde

Moze komus sie moj wpis przyda.
W ciagu ostatnich kilku dni zrobilam rozeznanie jesli chodzi o uczulenie i oto, czego sie dowiedzialam, cytuje inny moj post:

Cytat:
Napisane przez enn_ Pokaż wiadomość
Po dodatkowej lekturze dowiedzialam sie, ze uczulenia wynikaja z przedluzonej ekspozycji skory na nieutwardzone monomery, ktore zarwarte sa w nieutwardzonym zelu/aktylu.
Czyli np. zalanie skorek moze skutkowac nie tylko szybszym odpryskiwaniem lakieru, ale rowniez wlasnie moze generowac powoli reakcje immunologiczna organizmu, ktora moze sie pojawic po kilku tygodniach, miesiacach albo latach od rozpoczecia uzywania produktu - albo w ogole. To samo tyczy sie dotykania nieutwardzonego lakieru lub nieprawidlowego scierania warstwy dyspersyjnej (kiedy dostaje sie na skorki dookola lub na dlon ktora to robimy).
Problemem moze byc tez zbyt krotkie utwardzanie w lampie, poniewaz juz przy 50-55% polimeryzacji lakier wydaje sie utwardzony i nie sposob samodzielnie to zweryfikowac - a przy tak niskim poziomie polimeryzacji monomery wciaz moga wywolywac reakcje.
Niektore dziewczyny sa w stanie uzywac Shellaca zamiast lakierozeli dlatego, ze ma on nieco inny sklad z ktorego zostaly wykluczone najsilniejsze alergeny, co nie oznacza bynajmniej, ze nie moze on nikogo uczulic.
Generalnie to taki rodzaj alergii ktory zwiazany jest z nadmierna ekspozycja na dany srodek, co w przypadku hybryd/zeli oznacza przede wszystkim kontakt nieutwardzonego produktu ze skora. Rowniez np. rekawiczki lateksowe noszone czesto w pewnym momencie moga zaczac uczulac, podobnie jak nikiel itd. Monomery/akrylany zawarte w nieutwardzonych zelach sa dosc silnymi alergenami. Oczywiscie nie zdarzy sie to u kazdego, niemniej jednak nie jest to tez az tak rzadkie. W momencie kiedy reakcja alergiczna sie pojawi, najczesciej zostaje juz na zawsze i nalezy unikac kontaktu z alergenem.

Dodatkowym problemem jest niewlasciwe utwardzanie zelu/lakieru - tak, jak pisalam wyzej, nie da sie organoleptycznie stwierdzic, czy polimeryzacja nastapila w 80-90% (wtedy jest juz bezpiecznie), bo lakier jest twardy juz przy ok 50%. Dlatego ponoc lepiej uzywac sprawdzonych, markowych lamp, najlepiej w ogole takich przystosowanych do uzycia z danym produktem i stosowac sie do zaleconego przez producenta czasu utwardzania, oraz nie mieszac z soba zbytnio marek, chociaz wiadomo, ze malo kto kupi oddzielne lampy do kazdej marki lakieru.

W kazdym razie wazne jest, by unikac zalewania skorek i ogolnie kontaktu z lakierem i osobiscie nie redukowalabym czasu trzymania lakieru w lampie, bo np. wydaje nam sie ze w naszej nowej LED utwardzil sie juz po 10 sekundach. Nadmierne naswietlenie tez moze byc szkodliwe, ale z tego, co rozumiem nie chodzi tu o kwestie kilku sekund i lepiej potrzymac lakier 10 czy 15 sekund za dlugo niz za krotko.

Jesli chodzi o lampy to wciaz nie mam konkretnego zdania, jednak sklaniam sie ku temu, zeby sadzic, ze jednak lampy markowe (Gelish, OPI itp.) sa bezpieczniejsze (= lepiej utwardzaja), bo bez watpienia ich jakosc jest lepiej kontrolowana niz byle lampy z Aliexpress.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wyprys...owy_alergiczny

Nie jestem specjalistka, wiec jesli ktos ma inne informacje i w mojej wypowiedzi gdzies jest blad, to prosze o poprawienie.
__________________
...
enn_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując