[kasjam25]

Napisane przez AppleGirl

Używam Effa równo 3 tygodnie. Tylko na noc a na dzień filtr. Moja twarz dawno (żeby nie powiedzieć, że nigdy) nie była w tak opłakanym stanie Nie wiem czy to jeszcze ten wysyp czy co. Długo to jeszcze może potrwać? Chcę w końcu wyglądać jak człowiek. Nie mam pomysłu jak to można zakamuflować, żeby nie wchodziło w interakcję z filtrem. Do tego wszystkiego dwa dni temu zauważyłam, że moja skóra bardzo się przesuszyła. Skrobia nałożona na filtr w tych przesuszonych miejscach sprawia, że skórki są strasznie widoczne. Z kolei sam filtr sprawia , że skóra wygląda niezdrowo, błyszczy się. Wczoraj na noc darowałam sobie Effa i nałożyłam grubą warstwę Humektanu. Mam nadzieję, że uda mi się podratować skórę tym kremem. Już nie mam siły walczyć z tym wszystkim Poradzicie mi jak szybko nawilżyć skórę?

nie kładź effa. każdej nocy - zrób dwie z effem i dwie bez niego - humektan jest dobry, jeśli nie zapcha; no i rzeczywiście leciutkie serum pod filtr też pomoże