[nadia07]

Napisane przez naanahanae

ja z moim TZ jestem 4 lata. starsznie mnie to denetwuje ze jak sie do niego tulę, całuję go, siadam mu na kolana to on np uparcie wpatruje sie w telewizor, zero zainteresowania. i ja wtedy wściekła wstaję bo czuje śie jak przeszkadzajka która mu zasłania ekran.

a później jak przychodzi wieczór zbiera mu sie na sex.

mi chodzi o to że chce też troche tej czułości, nie tylko sexu. mowiłam mu to tyle razy.. czasem jak mnie wkurzy, tym swoim chłodem robie mu "szlaban na sex" tzn jak on mi nie daje tej czułości to ja mu nie daje sexu... no i przez pare dni jest tak jak ja tego bym chciała a później znowu sie zaczyna

To ja wam powiem ze jestem z moim TŻ 3 lata i to on na mnie narzeka ze wogole mi nie zalezy, ze nie mam ochoty na przytulania, pocalunki, pieszczoty itd. Ciesze sie ze moj ukochany ma ochote na pieszczoty, przytulenie i na seks. Zenie zalezy mu tylko na przezyciu orgazmu a ze potrafi okazac jakiekolwiek uczucie. Fakt ja sie ostatnio zrobilam zimna i naprawde nie wiem czym to jest spowodowane. Wiec moze rzeczywiscie Twoj TZ tez nie ma pojecia co sie porobilo ze sie zachowuje tak a nie inaczej? Moze to jakis jego wewnetrzy kryzysik, dolek? Moze strach? a on tego sam do konca nie wie. Wg. mnie najlepszym sposobem sa szczere rozmowy choc mezczyzni za nimi nie przepadaja :/.