[__Madzia__]

Napisane przez Hanka20

przede wszystkim nie załamuj sie tak! musisz byc cierpliwa. tradzik to nie jest łatwa sprawa, czasem dotyka bardziej czasem mniej. niektóre osoby maja z nim tak duze problemy, ze wstydza sie pokazywac na ulicy, a tymczasem to nie zaden wstyd, przeciez to nie jest twoja wina, ona tkwi gdzie indziej. bardzo dobrze, ze sie nie poddajesz i dalej próbujesz leczyć swoja skóre. moze kiedys nadejdzie dzien, kiedy wreszcie sie uspokoi, a Ty bedziesz mogla spojrzec w lustro z zadowoleniem??
pozdrawiam i zycze wytrwalosci

Dziekuje bardzo za słowa otuchy . Obecnie smaruje sie acne-dermem i widze poprawe i naloze puder i jakos jest, grunt nie tracic nadzieji. Uważam, że najwazniejsze w walce z trądzikiem jest sparcie i bliskich osob i tych calkiem obcych. Moj chłopak caly czas powtarza, że moge być cala w pryszczach i tak mnie bedzie kochał i to mi dodaje otuchy, albo moja mama ciagle mi mowi, ze nic nie widać , a tata zebym sobie posmarowała kocią kupą to mi pomoze .Także mysle ze bedzie dobrze i takiej wiary rowniez wam zycze.Pozdrawiam.