Dot.: Manicure hybrydowy - niszczy czy nie?
No tak - koleżanka Sabina jedno co potrafi to zachwalać LNC. Taki marketing szeptany? Te lakiery to takie dziadostwo, jakiego dawno nie widziałam ;/
Odnośnie acetonu - no w castoramie go nie kupuj, ale w jakiejkolwiek hurtowni kosmetycznej, zwykły najzwyklejszy możesz kupić. Ja kupuję 1 litr za 14 zł chyba. I nie ma znaczenia czy kupuję w Euro Fashion czy w Allepaznokcie. Aceton ma być acetonem i szybciutko ściągnąć hybrydę.
Dużo osób kupuje zmywacz z acetonem (taki zwykły, może być z Rossmana) i też daje radę. Przynajmniej Shellac, Gelish i OPI schodzi elegancko
Zrywać hybrydy nie można. Piłować też się nie powinno, bo nieumiejętne piłowanie może doprowadzić do przepiłowania płytki, a wtedy boli, płytka jest czerwona i cienka jak papier.
__________________
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec.
|