Dot.: JAK USUNĄĆ TATUAŻ? - cz.2
Od jakiegoś czasu obserwuję wątek gdyż sama zdecydowałam się na usunięcie tatuażu, a teraz nie wiem czy dobrze robię...
Zacznę od tego, że chciałam usunąć napis (na zdjęciach) chyba nie mam już zdjęcia tatuażu przed zabiegiem, ale mam takie po 4-ech i właściwie niczym się nie różni... ;-(
I właśnie chyba stąd zaczynam się zastanawiać czy dobrze zrobiłam... albo czy dobrze go usuwam... Byłam gotowa na ponad 10 zabiegów (bo tak z góry było określone), ale jestem po 9 a tatuaż właściwie niczym się nie różni od tego za zdjęcia po (siódmym zabiegu 25.08.2013).
Usuwam tatuaż w Łodzi, podobno jeden z najlepszych laserów rubinowy Q-switch. Jak sobie teraz przeliczę - zrobienie tatuażu 100 zł, usunięcie 2 000 tys zł i cały czas rośnie... i końca nie widać..
Zastanawiam się nad zmiana laseru... jestem nawet gotowa pojechać do W-wy, Krakowa, Wrocławia, gdziekolwiek... może tam będzie lepsza skuteczność... możecie coś doradzić?
|