[chimay]

Napisane przez Karorrr

Nie używałem nic takiego. Nie lubię za bardzo testować na sobie takich rzeczy, nie chciałbym zepsuć całkiem i tak już nie do końca ładnej twarzy, wole coś co jest pewniejsze, przetestowane, sprawdzone.

Tak dobrze to nie ma. Każda skóra jest inna, każda reaguje inaczej na różne produkty. Nie ma czegoś takiego jak produkt sprawdzony, który zachowuje się tak samo u każdego i u każdego da takie same efekty. Popatrz sobie na KWC, jak różne bywają recenzje jednego produktu, choćby pierwszy z brzegu Triacneal na niedoskonałości.
Jeśli chcesz coś zrobić ze skórą, to bez testowania się nie obejdzie. A czasem trzeba sobie przejściowo skórę popsuć (łuszczenie i podrażnienie), żeby doprowadzić ją do ładu. Tak to niestety jest, że najbardziej skuteczne produkty bywają upierdliwe w stosowaniu. Nie licz na to, że ktoś poleci Ci żel, który zadziała jak kilka produktów na raz.

Napisane przez Karorrr

Tzn. ja powiem tak, mi akurat zaskórniki nie mutują, i dają się łatwo usunąć, trzeba tylko poczekać aż dojrzeją, mam to szczęście że poza nosem oczywiście, rosną prawie zawsze w miejscach mało widocznych a te gule to robią się z niczego, pod skórą, takie guzy jakby, tzn. robiły się kiedyś, teraz sporadycznie więc myślę że aż tak bardzo idących zmian nie potrzebuje, po prostu chciałbym zmienić ten żel który teraz mam na inny bo mam wrażenie że moja skóra się przyzwyczaiła do niego i nie działa on już tak jak na początku że ładnie ograniczał to przetłuszczanie itd, dlatego pytam o coś innego, dla skóry wrażliwej, żeby było z takimi granulkami ala po to by złuszczało te skórki najlepiej i działało na przetłuszczanie skóry, tyle w sumie wymagam bo to że od czasu do czasu mi coś wyrośnie i ja to usune i potem mam czerwone/strupek to tak się już do tego przyzwyczaiłem że ja nawet na to uwagi nie zwracam, tym bardziej że szybko mi się goją zazwyczaj, no i Tormentiol robi tu super robotę bo wysusza i maskuje jednocześnie a ponadto nie robi plam i jest praktycznie nie widoczny po posmarowaniu.

Czyli kwasy. Nie muszą być silne. Każda marka apteczna na jakąś serię z kwasami, ceny bywają różne.
Sporo informacji o sposobach pielęgnacji cery z problemami znajdziesz na blogu Kosmostolog

Napisane przez Karorrr

Co do przesuszenia, odwodnienia- czyli jeżeli zacznę stosować jakiś inny żel czy coś to muszę też smarować kremem z tej samej linii czy można innym ? Bo np ten z Ziaji, z tej samej linii co mam żel, taki z zielonym kwadratem na białej tubce to mi szkodził bo po prostu wyskakiwały mi syfki tam gdzie nigdy tego nie robiły i ogólnie było ich więcej.
Na na to wpływ dieta ? Może za mało płynów ?

Do mycia nie musisz w ogóle używać żelu, zwłaszcza jeśli przesusza Ci skórę. Są pianki, są płyny micelarne, olejki myjące. Ale krem lub podobny produkt to jest mus. Podczas mycia żelem zdzierasz z niej ochronną warstwę lipidową, więc się przesusza. Potem w akcie obrony przez przesuszeniem produkuje więcej łoju i świeci się przez to coraz bardziej. Nie musisz stosować produktów z tej samej serii.

Dieta u niektórych ma wpływ. Hormony mają wpływ.

Twoje przesuszanie jest spowodowane tym, że używasz tylko żelu. Zresztą teoria o tym, że większa ilość płynów nawilża skórę została zdaje się obalona.

Napisane przez Karorrr

Kosmetyczki oferują różne takie zabiegi, peelingi czy coś w tym stylu, działa to jakoś czy szkodzi ? Są jakieś inne zabiegi ? Ile to kosztuje mniej więcej ? Czy wgl warto próbować ?

No oferują pilingi. Na przykład kwasowe Jeśli nie chcesz sam zgłębiać tematu, to możesz się oddać w ręce kosmetyczki. Ale to nie znaczy, że ona od razu idealnie dobierze Ci pielęgnację, nikt nie przewidzi indywidualnej reakcji skóry na zabiegi i kosmetyki.