[saama]

cześć wszystkim posiadaczom zakolczykowanym (i tym nie zresztą też). Wrzucam ta sama wypowiedz i pytanka co w watku o brwi, bo może tu bedzi ktoś kto prędzej odpowie

Przeglądam ten wątek już od paru dni. kolczyka w brwi chcialam juz kilka lat temu ale mnie ludzie wystraszyli (brew opadanie, powieka, w nerw trafi, ble ble) no i zrobilam dopiero 3 dni temu (jak stwierdzilam ze to mity) i mam wielką RADOCHĘ. tylko nie mam za bardzo z kim o tym pogadac, bo niestety zadnych zakolczykowanych znajomych nie posiadam, tymbardziej w moim rodzinnym miescie do ktorego na 3 miechy wróciłam .

A więc, microbabanabells 8mm ,kulki 3mm bardzo chce jeszcze mniejsze najlepiej z krysztalkami! 3 dni cudownie sie goilo bezbolesnie, zero zaczerwienienia, opuchlizny czy siniaka. wczoraj sie zaczelam bawic tzn probowac w ktora strone sie odkreca i czy wszystko ok i tak jak u mojej przedmowczyni (albo przedpisowczyni :P) troszke mi w okolicy dolnej dziurki nasiaklo krwia, to chyba nic takiego co nie? tylko:
1. nie wiem jak to umyc zeby znowu nie podraznic :P (ale ze mnie głupek)
pyt 2. w ktora strone te kulki sie odkreca? (kolca mam w prawym luku in case any difference :P)
pyt 3. kiedy moge zmienic kulki na mniejsze? zachowujac ten sam precik
pyt 4. czy moge je zmienic sama? czy isc do piercera?
pyt 5. i najgłupsze pytanie.. jakie kolczyki w uszach moge teraz nosic? do tej pory nosilam rozne wiszace koraliki i wiszace kolka, czarne, zielone, czerwone z wzorkami malowane. Teraz to jakos mi dziwnie nie pasuje razem z tym kolcem :/ czy pozostaja mi tylko srebrne kola?????????


Jeżeli ma ktoś ochote podzielić się swoimi wrażeniami lub/i radami będe baaardzo wdzięczna i pozdrawiam moze potem wrzuce zdjatko