Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Cz. XIV
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-29, 19:24   #3826
xLADYx
Zakorzenienie
 
Avatar xLADYx
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 12 127
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Bayka Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny
ja nie jestem blondynką, ale byłam i chciałabym być znowu ale tym razem z głową
doradzono mi na innym włosowym wątku, żebym tu wpadła,i coś może poradzicie
teraz mam włosy długie, połowa w naturalnym kolorze, połowa-kiedyś rozjaśniane, potem pofarbowane na ciemny blond, w każdym razie było to prawie 2 lata temu, więc farba się wypłukała do granic możliwości, teraz jest to jakiś brzydki odcień rudego
wcześniej, jak byłam blondynką, to włosy rozjaśniała mi koleżanka, fryzjerka nie pracująca w zawodzie. Nakładała rozjaśniacz palette na 45min, a następnie po zmyciu itd nakładała farbę xxl także firmy palette.I tak co 8 tyg. Efektem były piękne, białe włosy niestety coraz bardziej zniszczone
tym razem chciałabym zrobić to mądrzej. Słyszałam, że farbami lepiej niż rozjaśniaczem. Ze lepiej od razu farbę na całość, niż powoli rozjaśniać włosy coraz większą ilością pasemek...nie wiem co jest prawdą, może pomożecie? nie wiem czy dam radę sama, czy iść do fryzjera, ale wtedy to strach co mi nałoży.Czy farba wystarczy na moje dość ciemne włosy??wstawię wam kilka zdjęć w obecnym kolorze, oraz w tym blondzie, który miałam kiedyś. Z góry dziękuję za wszelkie porady
jak patrzę na Twoje włosy to chyba zrezygnuje z blondu
xLADYx jest offline Zgłoś do moderatora