[Sahara9]

Jeżeli chodzi celulit to mam wrażenie,że swego czasu przetestowałam wszystko, co jest na rynku.Efekt mizerny Dodam tylko, że jestem wegetarianką, pół życia na diecie, ważę zaledwie 52 kg (wzrost 170cm) , pływam. Problem jednak pozostaje. Mam pupę i nogi zajęte przez celulit i rozstępy. Stopień zaawansowania? Hm.., jakiś 2 stopień, moż 3. Jedyny preparat, który naprawdę mi pomógł to żel Clarinsa (coś tam Lift, swego czasu najlepszy na rynku i wychwalany w gazetach) oraz Celu-Choc Biothermu. Warto było dać 170zł za butelkę, bo przynajmniej działał. Żaden Lierac, a już na pewno nie Vichy(!), Elancyl itp. ! Z tego co wiem są na rynku kontynuacje tych produktów, niestety teraz mnie nie stać na tak drogie żele i muszę się zadowalać byle czym, równie dobrze mogę się smarować wazeliną...
Polecam Clarinsa! Poszukajcie i sprawdzcie.