Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-10-15, 22:12   #2804
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez zapaałka Pokaż wiadomość
Filtry to już osobna sprawa Nie wiem jak dziewczyny dają radę zrobić na nich pełny makijaż, bo na moją matującą Ziaję nie mogę nawet nałożyć różu W zimie stosowanie filtra wydaje mi się przyjemniejsze, bo będzie dawał fajną "kołderkę" przed zimnem i wysuszeniem, ale znowu będzie brudził kurtkę/szalik
Ja na Pharmaceris róż nakładam normalnie, ale już o minerałach nie ma mowy. Tych nie potrafię zresztą na żaden filtr nałożyć, nawet na te suche jak Anthelios, mam mega tapetę nawet przy małej ilości.
Zimą nie muszę stosować cięższych kosmetyków, moja skóra produkuje tyle tłuszczu, że mróz jej niestraszny. Ale kurde, przecież sporo filtra się wytrze o czapkę i szalik


Cytat:
Napisane przez zapaałka Pokaż wiadomość
Też nigdy nie stosowałam gabinetowych kwasów, ale kiedy czytam o przebiegu (minimalne/małe łuszczenie) i efektach to się zastanawiam co jest nie tak z peelingami domowymi. Dawno też nie udzielały się tu dziewczyny z LU z długim stażem w kwaszeniu i w sumie brak doniesień jak to działa na dłuższą metę
Pewnie formuła, która zakłada jak największe efekty pozytywne z jak najmniejszą liczbą skutków ubocznych. W domu nie ma szans czegoś takiego zrobić. W końcu w laboratoriach pracują nad tym sztaby ludzi.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując