Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Aparaty ortodontyczne cz. XVI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-12-29, 19:32   #56
Selva
Raczkowanie
 
Avatar Selva
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 146
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Zastanawiam się nad założeniem aparatu. Czy może mi ktoś doradzić??

Mój przypadek jest nieco skomplikowany.
Problem ze szczęką mam od dziecka.W wieku 12-13 lat nosiłam aparat ruchomy który miał skorygować wadę zgryzu i przechylenie zębów. Niestety spowodował u mnie jedynie duże stłoczenie i zwężenie szczęki a wada zgryzu pozostała. Tym sposobem lewa dolna jedynka jest całkowicie poza linią zębów, a górne jedynki wystają przed dwójkami. Pozostałe zęby są mocno ściśnięte, tak że nitkowanie sprawia mi problemy. Z powodu tego stłoczenia brzegi zębów mi się ścierają i psują, w efekcie prawie wszystkie były już leczone.
W dodatku mam 4 niewyrżnięte, osadzone głęboko w kości ósemki, które jeszcze pogarszają sytuację.

Generalnie zęby są moim kompleksem i przez dużą część życia (mam 30 lat) unikałam uśmiechaniem się pełną gębą. Chciałam założyć aparat, ale dopiero konsultacja z ortodontą uświadomiła mi skalę problemu (generalnie mi przeszkadzają tylko wystające jedynki). Otóż moje leczenie trwało by minimum 4 lata, i musiałabym się poddać chirurgicznemu usuwaniu wszystkich ósemek, plus do tego w końcowej fazie leczenia chirurgicznemu wydłużaniu żuchwy. Poza tym koszty całego leczenia zostały oszacowane na prawie 40 tys złotych!
Kompletnie mnie to odstraszyło i zrezygnowałam. Zmieniłam podejście na filozoficzne. Postanowiłam zaakceptować siebie i swoje zęby, zaczęłam się w końcu bez skrępowania uśmiechać.

Teraz problem niestety wrócił, bo podczas wizyty u stomatologa zablokowywały mi się stawy żuchwowe (nie mogłam zamknąć buzi) i dostałam kategoryczny nakaz założenia aparatu .

I nie wiem co robić. Już samo usunięcie ósemek jest dla mnie problemem, gdyż prowadzę własną działalność i jeśli nie mogłabym pracować po usuwaniu każdej przez 10 dni (muszę być całkowicie sprawna w pracy) to nie stać było by mnie na przeżycie, a co dopiero na aparat.

Co tu robić?
Selva jest offline Zgłoś do moderatora