2013-05-10, 22:16
|
#1125
|
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Napisane przez enn_
Czy nie ma znaczenia w jakim "towarzystwie" znajdują tę te filtry? Czy sam fakt, że filtr który mi się podoba zawiera Tinosorb S i - prawdopodobnie - Uvinul A Plus jest wystarczający, żeby sądzić, że filtr dobrze mnie ochroni przed UVA (że chroni dobrze przed UVB można wywnioskować z recenzji i jasnego oznaczenia SPF 50+)?
Pytam zwłaszcza dlatego, że ciągle czytam że azjatyckie filtry słabo chronią przed UVA i nie mają sensownego oznaczenia, a ten filtr wydaje się mieć całkiem niezły skład - jednak nie znam się i miałam nadzieję, że ktoś z większąc wiedzą pomoże mi to ocenić.
|
Trzeba zwracać oczywiście uwagę i na podane SPF/PPD i na skład.
W przypadku filtrów azjatyckich to określony SPF=50 nawet przy obecności Tinosorbu czy innego dobrego filtra uva nie da najprawdopodobniej wysokiej ochrony przeciwko uva
Więc podawanie samych składów z prośbą o wyrokowanie nigdy nie wystarcza, również w przypadku innych kosmetyków - bo kluczowym jest zazwyczaj stężenie składników, którego producent nie podaje. Tęgie głowy biochemiczne mają wiedzę np. o tym, że w Azji wymagania odnośnie UVA są inne albo np. że danego składnika w produkcie nie może być (z różnych przyczyn) nie więcej niż X% i w ten sposób wydedukować ile jest danego filtra biorąc pod uwagę miejsce w składzie. Ale jak długo jestem na wizażu i naprawdę sporo przeczytałam, to niewiele osób ma taką wiedzę. Dlatego osobiście uważam, że najbezpieczniej jest się trzymać listy powyżej i produktów spełniających wymagania europejskie.
Faktycznie nie ma co się zbytnio przejmować ochroną UVB, bo po pierwsze tak, jak napisałaś - jednoznacznie wskazuje na nią podany SPF, po drugie jednak za większość szkód odpowiada UVA - tzn. przebarwienia, głębokie zmarszczki więc ogólnie ,,starszy" wygląd skóry po latach - a tego zazwyczaj filtromaniaczki unikają właśnie.
|
|
|