[dor6]

Witam

Napisane przez majade

no nie żartuj, dor to cudnie napisała - wszelkie nadwyżki w budżecie - na kolorówkę

Napisane przez kamisio

cuuuuudowne

3 X Tak

Napisane przez Klarcia79

Dziewczyny (i Kamisio ), ale produktywne jesteście!

Jeszcze nie nadrobiłam całego wątku... ale muszę się Wam wyżalić - nie na celny, bo ten mnie jeszcze nie dorwał, ale na naszą wspaniałą pocztę
Wróciłam wczoraj z długiego weekendu, w skrzynce awizo. Już miałam skakać z radości, bo czekam na 2 paczuszki (w tym fatale), ale widzę, że to zawiadomienie powtórne. Dotarło do mnie, że to nie wyczekana fioletowa wstążeczka, ale stanik z UK, który zamawiałam jakiś czas temu i na który cierpliwie czekałam. Spojrzałam raz jeszcze na ostateczną datę odbioru paczki - 23.05.2008. Już się zagotowałam - po pierwsze dlatego, że nie dostałam pierwszego awizo, po drugie dlatego, że do tego czasu już kilka razy byłam na poczcie i za każdym razem pytałam się, czy jest coś jeszcze, bo się spodziewam tej paczki - wg. Pań w okienku - nic dodatkowego nie ma.
Dziś rano zamiast do pracy maszerowałam na pocztę w bojowym nastroju - jeśli odesłaliby moją paczkę spowrotem do UK czekałby ich armagedon albo przynajmniej trzęsienie ziemi. Całe szczęście odebrałam paczkę a poczta została na swoim miejscu .

Ale... zadzwonił właśnie do mnie mój TŻ, który dziś siedzi w domu mówiąc... że listonosz nie raczył nawet zadzwonić domofonem, tylko zostawił rano awizo na paczuszkę (bo nie paczkę) z tru.

Wiecie co, nie mam do nich siły. Rozumiem niskie płace, niezadowolenie z pracy, ale to się powtarza raz za razem i nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia. Albo nie raczą nawet zadzwonić domofonem, tylko zostawiają awizo, albo nie zostawiają żadnego awiza... zero rzetelności. Nie lubię mojej poczty.

Żeby jednak zakończyło się pozytywnym akcentem - jeśli dziś odbiorę moją bakłażanową fatale - wkleję foty, jak obiecałam.

Baaakłażanoweee:sli na:, czekam z niecierpliwością na foty.

Napisane przez Serenite_

Ja wysłałam dziś mojego TŻ do Bytomia wykorzystując sytuację, że miał coś do załatwienia w tamtych okolicach. Powiedział, że bez moich 4 paczek nie wyjdzie, bo to prezenty na Dzień Matki Kazali mu wrocić za 2 godziny i własnie tam jest i klnie na niewiarygodną biurokrację w UC, ale paczuszki będą dziś
3 oclone, jedna-ze skamieliną JT za 19 zł-zwolniona z opłat celnych

Pogratulować TŻ.