Dot.: Filtry UV a makijaż
A ja kupiłam właśnie dwie Biodermy: barwioną 50+ i matującą 40+. Niestety. Obie są okropne! Beżowa ma ładny kolor,ale nic poza tym. Lepi się i wałkuje natychmiast po nałożeniu... Matująca jeszcze gorzej. Zastyga na twarzy i niesposób nałożyć na wierzch jakikolwiek podkład,a bieli niesamowicie. Wchodzi w brwi, koszmar. Jeśli któraś w Was miała do czynienia z tymi produktami, napiszcie, jak mam spowodować, aby na twarzy nie powstawały te kluchy (dzieje się tak nawet przy małej ilości, nieprzepisowej)! Poradźcie coś, bo skończą w koszu!
|