[loss_lauri]

Napisane przez Basiulek

Kusisz, kusisz tym podkładem Ja jeszcze dzisiaj testowałam korektor inglota w kremie nr 33 , bardzo jasny, miałam sine ręce w dodatku, więc wyglądał na biały wręcz Któraś miała go może? Przejdę się któregoś dnia na spokojnie i przetestuję na twarzy, bo dzisiaj mi się minerały zważyły i nawet nie mogłam w lustro spojrzeć -.-


A i może któraś potrzebuje podkładu w musie Golden Rose? Bardzo jasny, ale dla mnie za mało kryjący Wymienię na coś równie jasnego, ale kryjącego i raczej nie w musie

ja widziałam go i testowałam w inglocie. kolor faktycznie bajeczny - marzenie bladolicej, ale konsystencja masakryczna. w kilka sekund zasycha na skórze i mega wysusza (taki gips jakby), także absolutnie nie nadaje się pod oczy, a i do maskowania niedoskonałości to chyba tylko dla osób o bardzo tłustej cerze