[asmenaa]

Napisane przez aardbei77

Moim skromnym taki sprzedawca z miejsca wydaje się być podejrzany i nieuczciwy. A zakupy u Azjatów z reguły są naprawdę miłe Nie dość, że do kosmetyków dają mnóstwo próbek, to zwracają się do Ciebie tak ciepło, pozdrawiają rodzinę, a jak coś jest nie w porządku to bardzo przepraszają. A w Polsce najczęściej każą spadać.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie!

Fakt, zawsze sa mili, wysylaja usmieszki itp

Ostatnio sie zastanawialam ile zarabiaja na produktach
(skoro np na ebay effector kosztuje 13 funtow a na gmarket 5)

Chyba sie skusze na innisfree no bo juz nie wiem