2013-12-18, 21:34
|
#141
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Kwas glikolowy
Cytat:
Napisane przez Tomaan
Kobity doradźcie. Chciałem też prosić o opinie, czy 6% kwasek można stosować przewlekle, że się tak wyrażę, czyli np. przez 10 lat bez przerwy stosując zabezpieczenie w postaci filtru-kremu Avene na dzień?
Takie delikatne złuszczanie 6% nie jest chyba jakieś mega inwazyjne ale czy nie obniża właściwości naturalnych warstw skóry, skoro przecież kwas ją trochę demontuje?
Co się dzieje jak w zrobię przerwę w stosowaniu kremu na np. tydzień? Naskórek w tym czasie lekko się odbuduje i kwasek po tygodniu musi zaczynać żłobić od nowa?
|
Niskie stezenia mozna uzywac regularnie, ale najlepiej na co druga noc przemiennie z czyms nawilzajacym i odzywczym, ale nie zapychajacym. W dzien beztluszczowy lotion (zwykle w pompce, polplynne) z wmieszana na dloni porcja wysokiego filtra (Eucerin ma fajny dosc matowy).
Latem lepiej zrezygnowac z kwasow. Ostatnio przez przypadek (z braku zelu) umylam twarz i plecy Lactacyd-em w wersji ginekologicznej (bardziej kwasny), no i efekt matowej, odtluszczonej i odskorzonej skory - super. A podraznienia zadnego. Do plecow idealny.
Przerwy od kwasow sa wrecz pozyteczne, chocby po to, by skora troche odpoczela. Ciagle zdzieranie tez nie jest dobre. W nadmiarze moze mocno wysuszyc i dac efekt odwrotny od zamierzonego. Moga powstac rany, podraznienia i.... paradoksalnie - zmarszczki z wysuszenia.
Ps. Uzywam toniku ok. 15 proc. 2-3 razy w tygodniu na nos, czolo i brode. Mam ogolnie sucha skore, ale z tendencja do rogowacenia i sporadycznymi zaskornikami. Troche kwasu ladnie oczyszcza i poprawia pozniejsze wchlanianie sie kremow i derum, a chropowatosc brody zniknela.
|
|
|