Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rynek wtórny a pierwotny - na co się zdecydowałyście i dlaczego?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-09-17, 12:41   #1
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947

Rynek wtórny a pierwotny - na co się zdecydowałyście i dlaczego?


Mam ogromny dylemat, który pewnie miało lub też obecnie ma także kilka z Was, stąd moje wezwanie o pomoc.

Abstrahując od cen, bo już się przekonałam, że mieszkania od dewelopera potrafią być tańsze niż z rynku wtórnego, są inne czynniki, które biorę pod uwagę. Zaznaczę, że szukam małego, chyba najbardziej chodliwego typu mieszkań, bo 2-pokojowego (salon z aneksem kuchennym + sypialnia), stąd mój dylemat, którego zapewne by nie było, gdybym szukała mieszkania 4-pokojowego.

Wypisałam wady i zalety, proszę o dodawanie, komentarze i pomoc Co zdecydowało o tym, że kupiłyście mieszkanie z rynku pierwotnego/wtórnego? Co było dla Was istotne?

RYNEK PIERWOTNY

Zalety:
- nowy blok, nowe elewacje, okna itp. itd.;
- bycie pierwszym właścicielem (istotne przy ewentualnej sprzedaży, dodatkowo znamy całą historię mieszkania);
- brak opłat za czynności cywilno-prawne związane z kupieniem mieszkania od kogoś;
- raczej brak patologii - poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale wynajmowałam wiele mieszkań i rodziny patologiczne widywałam tylko w starym budownictwie, które mieszkanie dostały/odziedziczyły lub wprowadziły się do rodziców;
- z reguły młodzi sąsiedzi - to samo co wyżej, moje własne obserwacje, jeśli macie inne oczywiście chętnie poczytam;
- mieszkanie można urządzić całkowicie po swojemu.

Wady:
- w przypadku mieszkań 2-pokojowych widzę już, że niemożliwym jest kupienie takiego mieszania w stojącym już bloku - schodzą bardzo szybko i trzeba kupować dziurę w ziemi, a co za tym idzie liczyć na to, że obraz na wizualizacji pokryje się ze stanem faktycznym;
- wieloetapowe budowy wiążące się z ryzykiem, że nasze piękne osiedle będzie przez lata placem budowy;
- konieczność wzięcia dodatkowego kredytu na wyremontowanie całości mieszkania, opcja wykończenia pod klucz także jest kosztowna;
- do punktu poprzedniego - w czasie remontowania mieszkania musiałabym dalej płacić za wynajem;
- w czasie czekania na mieszkanie po części spłacałabym już kredyt, jednocześnie nadal wynajmując mieszkanie - dodatkowe koszty;
- często bycie przymuszonym do kupienia miejsca w garażu podziemnym, co mnie zupełnie nie interesuje;
- czasami trudny kontakt z deweloperem, niemalże wyciaganie na siłę informacji od biura sprzedaży;
- bywa, że odbiór mieszkania następuje później niż zaplanowano.

RYNEK WTÓRNY:

Zalety:
- mieszkanie już po części urządzone - mamy przynajmniej zabudowę w kuchni i łazience, często wbudowaną szafę, dzięki czemu można się od razu wprowadzić i po trochu "dourządzać";
- nie trzeba na mieszkanie czekać, odpadają więc już koszty za wynajem;
- często bardzo dobra lokalizacja, gdzie nie ma nowych inwestycji - przykładem jest mieszkanie w starym budownictwie, w którym teraz mieszkam - do centrum miasta 7 min, nie ma tu zupełnie miejsca dla dewelopera, same stare bloki;
- blok już stoi, znamy się doskonale całą infrastrukturę, wygląd bloku i mieszkania.

Wady:
- konieczność opłaty za czynności cywilno-prawne związane z kupieniem mieszkania od kogoś - ok. 2% wartości nieruchomości, co przy cenie interesujących mnie mieszkań wyniosłoby ładnych kilka tysięcy;
- mieszkania urządzone są często nie w naszym stylu, a łatwiej chyba jest wykończyć puste mieszkanie niż zrywać stare płytki i panale i kłaść wszystko od nowa;
- stare budownictwo to konieczność częstych napraw i remontów, co wiąże się z wysoką dopłatą do czynszu na fundusz remontowy;
- kupujemy mieszkanie od kogoś, różne sytuacje mogą więc wyjść na jaw;
- bywa, że cena jest wyższa niż za mieszkanie od dewelopera.

Edytowane przez invisible_01
Czas edycji: 2017-09-17 o 15:34
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując