Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kosmetyczka Katarynki.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-03-26, 19:30   #1
Katarynka92
Rozeznanie
 
Avatar Katarynka92
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 598

Kosmetyczka Katarynki.


Makijaż pozwala mi podkreślić osobowość, opisać w jakim nastroju jestem. W mojej kosmetyczce niezbędny jest podkład (moim faworytem jest Revlon CS), który powoduje, że nie stresuję się, czy przypadkiem nie mam jakichś niedoskonałości na twarzy. Uwielbiam satynową powłoczkę jaką daje mi puder. Najchętniej sięgam po te sypkie. Nakładany pędzlem (nie puszkiem, czy gąbeczką) daje bardzo naturalny efekt. W mojej mniejszej kosmetyczce (który zabieram ze sobą) mam w kamieniu, bym mogła coś poprawić w ciągu dnia. Absolutnie nie może zabraknąć tuszu do rzęs. Ostatnio sięgam po te wydłużające. Cudownie otwierają i powiększają oko. Idealnie podkreślają młodzieńczy urok. Bardzo lubię używać jasnego różu. Dzięki niemu nawet zmęczona wyglądam świeżo i promiennie. Taki mały cudotwórca. Ale również wypoczęta nie odmawiam sobie go. Usta podkreślam pomadką o satynowym wykończeniu. Wtedy wyglądają bardzo subtelnie i delikatnie. Na dzień używam raczej jasnoróżowych odcieni, czasem wpadające w cegłę, ale zawsze stonowane. Nie czuję się w ogóle w jaśniejszych, stosuję zasadę Bobbi Brown i mam w swojej kosmetyczce zawsze ciemniejsze odcienie niż moje naturalne usta.
Takich kosmetyków używam przy dziennym makijażu. Piękny i świeży efekt zapewniony, bez efektu maski.
Na wieczór, kiedy chcę "zaszaleć" używam cieni o szarych, burych odcieniach. Najbardziej lubię grafity, brązy i fiolety. Wtedy też jeszcze bardziej podkreślam oczy tuszem.
Czasem czuję potrzebę mocniejszego zaakcentowania ust i wtedy pozwalam sobie na użycie czerwonej pomadki. Mam ich kilka, bo chciałam znaleźć swój idealny odcień (Rimmel). Na szczęście już mi się to udało
W mojej kosmetyczce również mam sporo lakierów. Najbardziej lubię te ciemne (fiolety, granaty, czerń, wiśniowy), ale na co dzień raczej używam tych pastelowych (nude).

Mam jeszcze wiele kosmetyków kolorowych, ale to jest mój niezbędnik.
Co do tych, które używam do pielęgnacji: wiadomo- jest ona zdecydowanie najważniejsza. Na szczęście stan mojej cery się znacznie poprawił, zmieniłam kosmetyki na bardziej delikatne (krem dla dzieci Bambino, bardzo delikatne preparaty do mycia). Do zmywania makijażu używam żelu micelarnego, który nie zamieniłabym na żaden inny (Be Beauty). Z toniku również nie potrafiłabym zrezygnować.
Jest to oczywiste, że najważniejsza jest higiena. I kosmetyki (kolorowe) nie pomogą jeśli o nią nie zadbamy.

Bardzo cenię sobie również perfumy. W tym momencie rozkochałam się w tych kwiatowych. Trudno mi jest się wytypować faworyta. Ale często pachnę takim o zapachu czystego bzu (Yves Rocher).
__________________
They watched her as they watched everyone,
always hoping the living could learn to put aside
rage and sorrow, bitterness and regret.
Katarynka92 jest offline Zgłoś do moderatora