Witam wszystkie Panie,
jestem maniaczką kremów Thalgo
, ogólnie mam ich całą półkę, kremów i nie tylko zresztą. Jak można się domyślić bardzo sobie je chwalę. Zwłaszcza, że szeroka gama sprawdza się u mnie idealnie. Stosuje daną sztukę w zależności od aktualnej potrzeby. Ostatnio dostałam do zakupów próbkę nowej serii Thalgo Source Marine. I znowu jestem zachwycona, niezwykle nawilżającą a jednocześnie lekką formułą.
Czy ktoś może korzystał z kosmetyków tej serii? Chętnie poznam wrażenia i opinie.
A może macie/używałyście jakiś kosmetyków algowych, które możecie polecić?
---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------
Strasznie dużo dobrego słyszałam o Thalgo Absolute Hydra Marine Koncentrat nawilżający, można go myślę spokojnie stosować na noc.
Fajny jest też Fluid Ultra Matte nawilżająco-matujący, ja stosuje go na dzień. Matuje i nawilża, choć przyznam, że w zależności od dnia cyklu nie zawsze do końca radzi sobie z moją strefą T. Za to w duecie z maską Deep Absorbet rządzą. Skóra nie błīszczy się, pory są zminimalizowane a jednocześnie czuję, że skóra jest nawilżona i odżywiona.