Dot.: Kolczyk w chrząstce - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Moge potwierdzic, ze przekluwanie u kosmetyczki chrzastki ucha to bardzo zly pomysl - glupota wrecz! I ja sie przyznaje, ze ta glupote niestety popelnilam pare lat temu Przeklulam chrzastke pistoletem i nacierpialam sie na prawde bardzo! Kolczyka juz oczywiscie nie mam - wyciagnelam po kilku miesiacach cierpien. Takze odradzam stanowczo - lepiej wydac troszke pieniazkow wiecej i pojsc do salonu, a potem cieszyc sie nowym slicznym kolczykiem Na zdrowiu sie nie oszczedza!
|