[Heksacyjanek]

Na Twoim miejscu bym się z tym wstrzymała, bo to jest jednak działanie kwasami, a cera atopowa i tak jest strasznie wrażliwa i podatna na różne czynniki zewnętrzne, więc nie ingerowałabym w nią dodatkowo kwasami. Ale każda cera jest inna, więc może po prostu musisz iść do dermatologa i dla pewności zapytać, co i jak.

Co co składu maseczki, to powiem Wam, że używałam różnych jogurtów, ale ostatnio (z braku innych substancji w lodówce) użyłam Jogurtu Bałkańskiego. Wydaje mi się, że jest dostępny w całej Polsce nie tylko u mnie, a warto dodać właśnie ten jogurt, bo jest bardzo gęsty, maseczka nie spływa, skóra jest po nim jakaś taka fajniejsza w dotyku niż po innych, no i chyba największy plus: nie zasycha tak szybko i nie ściąga skóry jak inne jogurty.