2011-12-22, 08:45
|
#29
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 304
|
Dot.: Czy przekłuwanie pistoletem jest bezpieczne?
Cytat:
Napisane przez Angelin2010
Wiecie co?
Ja i tak zrobię sobię dziurkę pistoletem, jestem uparta. Już wytłumaczę dlaczego podjęłam taką decyzję.
Więc tak- mama powiedziała mi że jak szła ze mną przebic uszy to poszła do gabinetu gdzie TYLKO PRZEBIJAJĄ USZY. Podobni po przekłuciu uszy ani mi nie ropiały ani ^babrały^.
Z tego co mi Opowiadała to szybko mi się zagoiły... po prostu nie miałam żadnych problemów...
W pon. lub wt. ide przekłuwac uszy. Będę pisała co i jak. pozdro!
|
Ostatecznie to nie nasze choroby, więc powodzenia.
Swoją drogą, argumentacja roku "BO MI MAMA POWIEDZIAŁA".
Mi też mówiła. Tylko ją w tym uświadomiłam, że "Nie mamo, pistoletu do autoklawu się nie wkłada -Ty, faktycznie." I każda normalna rodzicielka po podaniu takiego argumentu, raczej zachwycona kłuciem pistoletem nie jest, nie była i z pewnością nie będzie.
---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------
Cytat:
Napisane przez Angelin2010
Przebiłam uszy pistoletem. (przedwczoraj, 7.11)
Żadnych problemów, babrania, swędzenia...
I poza tym nic nie bolało.
|
A weź się tak dla jaj zbadaj za jakiś rok na obecność wzw, to i my będziemy się cieszyć, jak nadal Ci nic nie będzie
|
|
|