2010-03-21, 10:43
|
#1972
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
|
Dot.: DIOR - kolorówka cz.II
Cytat:
Napisane przez p4w
no sama jestem ciekawa
ja przechodze różne fazy - najpierw miałam faze ciemnego makijażu, potem się pozbywałam wszystkiego co ciemne i skłaniałam się raczej w stronę Chanel (bardziej delikatne), a teraz znów mi się podobają te ciemne paletki
oszaleć można
ale ja mam Murano w wersji amerykańskiej - bardziej pudrowa niż europejska, ale wcale nie jestem pewna czy bardziej mi się podobają - na pewno są mniej wydajne
pozostałe paletki Chanel musiałam dłuuugo używać, zeby doprowadzić do takiego stopnia zuzycia jakie mam w Murano, a wcale ich tak bardzo nie eksploatuje
dobrze, ze mają chociaż większą pojemność
|
U mnie fazy na cienie w ogóle zaczęły się dopiero miesiąc temu, bo wcześniej ten kosmetyk mógł dla mnie nie istnieć i dziwiłam się, że ktoś może wydawać kasę na wciąż nowe paletki i nowe, a teraz sama wpadłam w ten nałóg
Obawiam się, że przy moim tak wielkim zainteresowaniu Murano, skończą się w tempie expresowym, a reszta cieni będzie leżała odłogiem Właśnie znowu macałam Muranki tym razem sama różową bazę nałożyłam i ...
Co do Pearl Glow - nimi jestem bardziej zainteresowana niż Coquette, bo są z gamy Iridescent, a ja jeszcze z tej serii nic nie mam, a chciałabym, bo są bardziej błyszczące. Szczególnie się napaliłam na cień środkowy - bazę - stalowo-szaro-niebieski ale oczywiście, na moich oczkach może się okazać niewypałem, mam jednak wielka nadzieję, że nie
__________________
Live long and prosper 🖖🏻
Edytowane przez Corii
Czas edycji: 2010-03-21 o 10:49
|
|
|