[depeszka]

Napisane przez Emeralda

Powiem szczerze i tu się pewnie narażę większości z Was ale ja kompletnie nie rozumiem tego szału na kosmetyki Sleek.
Dla mnie jest to bubel made in China.
Dałam się dwa razy nabrać kupiłam zestaw do konturowania twarzy i paletkę Storm.
Obydwa produkty nie są warte tych paru funtów.
Pierwszy produkt opisałam w KWC natomiast paletka jest bardzo kiepska.
Cienie osypują się niemiłosiernie,tandetny tani look jednym słowem bubel.
W UK nie ma szału na te kosmetyki jedne z wielu z popularnych marek jakie są w Superdrug.
Porównywalne ceny mają inne firmy u których można wyłowić prawdziwe perełki.

Pozdrawiam

A może szał jest dlatego, że jakościowo są dobre i cenę mają przystępną tym bardziej, że nie wszystkich stać na kosmetyki za kupę forsy, poza tym cena nie świadczy o jakości. Poza tym wiele jest w sieci zdjęć makijazów zrobionych tymi paletkami - są piękne a nie tandetne

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez losek78

przyznam że ja też byłam sceptycznie nastawiona do tych paletek , zwłaszcza jak przyszła pierwsza (strom) i przeczytałam made in china na opakowaniu a niedawno wyciągnęłam moje cienie Gosha i one są daleko w tyle za Sleek

oj moje też