[Jazzmanka]

Napisane przez lilly_rose

Cześć dziewczyny, moja prostownica Tondeo po 6 latach umarła śmiercią naturalną i szukam dla niej godnego następstwa. Zastanawiam się nad prostownicą ghd, wiem, że uważacie ją za świetną, ale zmartwiło mnie trochę, że obejrzałam kilka modeli i w ani jednym nie ma regulacji temperatury a prostownica nagrzewa się aż do 230 stopni Czy któraś z Was ma tę prostownicę i jest z niej zadowolona? Czy to nie za dużo?

Ja mam i jestem naprawdę bardzo zadowolona, ale Ja nie używam codziennie. Nie wiem do jakiej temp.nagrzewa się ghd, jak zbyt wolno ciągnę nią po włosach, to są strasznie gorące (jak normalnie szybko to są ok.), ale mimo to nie mam zniszczonych włosów, także nie wiem czy ona faktycznie tak nie niszczy czy może za rzadko jej używam.