[kamilawu]

Napisane przez aljaka

tak takie żarciki, np:
moja córcia ma 2tyg. jest po prostu urocza i piekna i w ogóle
Teściowa:
-hm ona ma zeza (normalne u noworodków, coś tam ze słabym czyms tam) ja nie chcę mieć wnuczki z zezem. To juz wole rude, chociaż rude jest fałszywe i nienawidzę rudych.

Fakt, z poczuciem humoru to nie ma nic wspólnego Nie znam twojej sytuacji, ale wydaje mi się, że ona po prostu z jakichś względów cię nie lubi. Boi się konfrontacji i uderza w twoje dzieci, bo wie, że to najbardziej cię zaboli. Może jest zazdrosna o swojego syna, usiłuje bronić jak niepodległości swojej domniemanej pozycji najważniejszej kobiety w jego życiu?