[lemka]

Napisane przez anonyme

No brązerem to bym tego produktu nie nazwała, to bardziej różo-rozświetlacz, ale moim zdaniem daje ładny efekt
Ja po pierwszych testach jestem zachwycona lakierami: zulu i heart chakra oraz błyszczykiem heart chakra Zwłaszcza ten ostatni mnie pozytywnie zaskoczył, piękny kolor, zero drobinek, słodki zapach, nie klei się. Coś czuje, że to będzie mój ulubiony produkt do ust na dzień
A gdzie znalazłaś składy?

Ja ogólnie nie wyglądam dobrze z takimi różowymi tonami, więc na moją opinią proszę się nie sugerować.

Ha! Nie zgadniesz, gdzie były składy. Jak jest ta podstawka z limitowanką, to na dole po środku jest taki malutki papierowy okrągły "dzyndzelek", za który ciągniesz i ciągniesz i pojawiają się składy.
W składzie błyszczyku nie zauważyłam żadnego składnika, który by nawilżał, dlatego mimo ceny nie skuszę się na niego. Obok była limitowanka z My Secret, widziałaś? Tam też był ładny koralowy błyszczyk i chyba bardziej intensywny, bo ten z Essence daje chyba raczej transparentny efekt.

Czy da się tą grubą kredką namalować taką normalną kredkę na powiece, bo jeszcze myślę nad brązową?