|
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ VIII
Cytat:
Napisane przez advertisement
Dokładnie. Tak sobie myslę, ze w razie czego zawsze mogę to nieudane ombre zafarbowac z powrotem na swój kolor. I od nowa zacząć walkę ze zniszczonymi koncowkami  |
albo obciac... zalezy do jakiej dlugosc walniesz te ombre...
ja jak walczylam schodzac z platynowego blondu z koncowkami to co miesiac ciut podcinalam...inaczej sie nie da...ale ja to mialam masakryczny przesusz po blondżie i prostownicy :/ a teraz nawet suszarki nie uzywam, choc moje wlosy sie mocno placza nawet o szal czy chuste :/ wiec olejki do zabezpieczania koncowek i jest ok... no i maski na koncowki co mycie 
|