Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Cz. XVI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-12-06, 13:49   #555
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Cz. XVI

Słodkich Mikołajek blondaski

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
paulinko dla mnie bardzo przykre to co piszesz
bo w mojej rodzinie mikolaj, choinka itp. sa tak wazne jak imieniny czy urodziny czlonkow rodziny gdyby ktos zapomnial o mikolaju dla mnie-choc symbolicznym z braku kasy- przeciez jestem czlowiekiem i wszystko rozumiem- to poczulabym sie zapomniana i zlekcewazona a juz na pewno moje uczucia zobacz glupie cukierki ktore uwielbiam za 4zl za paczke jaka mi radosc sprawily!
ale moze to dlatego ze mnie tak wychowano- ze na mikolaja i choinke czekalo sie caly rok w niecierpliwosci... ze byla radosc z wymyslania prezentow, gadzetow, slodkosci itp. i tak mi zostalo i moim dzieciom to tez przekaze jesli je bede miec- bo uwazam to za piekna tradycje w mojej rodzinie- w poranek gdy sie szukalo tego co zostawia mikolaj- najczesciej w bucie czy pod poduszka
U mnie tez zawsze było tak że na zajączka czy na mikołaja to dzieciakom chociaż po drobiazgu, nawet jak były momenty że nie było pieniążków to głupiego gwiazdorka, a dzieciak sie cieszy. Zresztą nie ukrywajmy, każdy sie cieszy. Ja rodzicom niestety teraz na mikołaja nic nie kupiłam, ale to taka tradycja że ja po prostu np robie obiad, posprzątam mamie pokój, ona mi dziękuje a ja mówie "mama to mikołaj był i całą robote odwalił"
Ja sie z TŻ umawiałam że nie robimy sobie prezentów, ale po drodze z uczelni kupiłam mu batonika A on mi całe papcie u siebie w domu wypchał słodyczami Skubany !

Cytat:
Napisane przez infatuated Pokaż wiadomość
ok, zrobiłam fotki wrzucam kilka, bo nie mogłam się zdecydować na której najlepiej kolor widać
Ładnie, ładnie


Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
to za ok 2 tyg to my bedziemy miec razem

po prostu tu jest juz widac roznice miedzy farbami rozjasniajacymi a zwyklymi... dlatego juz ci jest trudniej przyciemnic rownomiernie, caskadzie bedzie jeszcze ciezej po rozjasniaczu i dlatego tez ja wole sie meczyc z polowa klakow w innym bialym kolorze niz kombinowac bo wiem ze skonczylabym z ciemna polowa dolna i jasna gora a tak mam na odwrot i przynajmniej udaje to ombre
jak chcesz wyrownac to ns razem- kladziesz na odrost, na dlugosci i ost. 10-15 minut koncowki. koncowki w sensie ost 5cm wlosow. wiem ze wiecej roboty ale tak sie robi. albo opcja nr 2- odrost razem z dlugosciami, a konce pozniej. sa 2 technologie. obie poprawne. ten syoss z tego co pamietam i tak ma wode 6%, to tam juz nie ma co kombinowac.
Mnie za tydzień w sobote odwiedzi

Ja to mam odwrócone ombre
Cytat:
Napisane przez infatuated Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że to nie wina wellatona, bo robiłam nim pare razy i oceniam tę farbkę jako bardzo łagodną Teraz cięzki okres dla włosów, w domach ogrzewanie, na dworzu zimno..
trzeba ochraniać bardziej włosy, zabezpieczasz je jakoś?
Oj, powiem ci że dla mnie zaskoczeniem było że c12 obeszło sie z włosami delikatniej niż wellaton. Co prawda za pierwszym razem c12 też nie zachwycało ale ostatnio to przy spłukiwaniu samej farby włosy mięciutkie, a teraz po wellatonie czuć było ze szorstkie, tępe i wogóle

Cytat:
Napisane przez infatuated Pokaż wiadomość
okej, dzięki! wszystko jasne
teraz pochodzę tak bo i tak mi to nie przeszkadza, trzeba by się wpatrywać albo mieć jakiekolwiek pojęcie o farbowaniu, blondach itd pytałam koleżanki-brunetki czy coś widzi, to nie
To mój TŻ po tygodniu sie skapnal ze cos z włosami robiłam
Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
z joanny naturia- te mak i cos tam, len i cos tam... wybierz taka jak ci sie podoba- dla mnie mak najlepszy byl, len za slaby. ale to i tak dajesz normalna odzywke, trzymasz te 10 minut, splukujesz dokladnie, podsuszasz wlosy lazac w reczniku i jak go sciagasz to dajesz taka ociupinke w koncowki.
i tak np. co rano nim sie pomalujesz i wyjdziesz z domu zeby zdarzylo wyschnac.
z joanny jedwab mi pasowal, tylko dosc mocno pachnie i po czasie mnie zaczal uczulac ze mnie od niego glowa swedziala i wiecej juz nie kupilam, musisz zobaczyc czy ci podejdzie...
Też lubie tą odzywke z Joanny

A co do jedwabiu to wole ten z Chi, bo sie go lepiej rozprowadza, a ten z Joanny jest jakiś taki gęsty.

Cytat:
Napisane przez infatuated Pokaż wiadomość
to dziś wieczór pistacjowy

aa muszę Wam się pochwalić-robię regularnie 8 min abs i buns


Ja się wykuruje to też zaczynam bo niby tylko 2 kg mi przybyło ale jednak brzuszysko i udka sie troche otłuszczyły Także do roboty sie trzeba wziazc


Udało mi sie zarejestrować jeszcze w tym tyg do lekarza I to na NFZ, aż sie zdziwiłam. Babka ma mało opini ale za to wszystkie bardzo dobre, i to od pacjentek z przychodni. Mały problem tylko ze mam dokładnie w tym samym czasie zajecia ale jakos to zorganizuje czasowo
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora