[aniyam]

Napisane przez oliwia18

Polazłam na stronę MACa, naładowałam do koszyka: szminkę, podkład, puder, róż, 3 cienie do powiek i pędzelek. Myślałam jeszcze nad bazą. Nie minęły 3 minuty i myślę: "mam 3 pudry i meteoryty, wykasuję ten puder". Oglądam koszyk dalej i myślę: "mam podobną szminkę, nie potrzebna mi kolejna"- wyleciała. Zaczęłam przeglądać swatche cieni, które wybrałam, a że cieniami nigdy się nie maluję, to dwa z trzech też opuściły koszyk, bo bałam się, że bedą lezały się kurzyły. A jak dwa cienie, to i pędzelek do cieni wyrzuciłam, bo "na co i on?". W koszyku został róż, podkład i jeden cień. Wstrzymam się z zakupami do jutra. Coś się dzieje ze mną niedobrego- albo jestem chora, albo przestaję być kobietą mam nadzieję, że przez noc nie wyrośnie mi siusiak

Może nie zdąży, profilaktycznie natrzyj cebulą