2017-08-14, 12:49
|
#2280
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
Napisane przez charlotte89
Czyli niezależnie z jaką prędkością jechałaś, to przed skrzyżowaniem po prostu zwalniasz hamując i wrzucasz na luz i dopiero przed samym skrętem wrzucasz odpowiedni bieg? Mnie na kursie instruktor uczył tak, że jak jadę powiedzmy na 3, to przed skrzyżowaniem zaczynam zwalniać delikatnie hamując, redukuję bieg na 2, puszczam sprzęgło i w zależności od potrzeb albo jeszcze trochę hamuję albo nie i skręcam więc teraz to wrzucanie na luz przed skrętem wydaje mi się jakąś abstrakcją
|
Nie no jak jade 120 to raczej tego nie robię. Ale jadę 50-70km/h, widzę w oddali czerwone to wrzucam na luz, jak trzeba to wciskam powoli hamulec, dojeżdżając oceniam sytuację czy docisnąć do końca żeby się zatrzymać czy może samochody zdążyły już ruszyć więc odpowiednio do prędkości wrzucam 2 lub 3 i jadę dalej.
Tego nie uczą bo uczą tzw. eco-drivingu czyli redukcji biegów - jedziesz, hamujesz, zmieniasz bieg na mniejszy, dalej hamujesz dalej zmieniasz bieg na mniejszy itp.
Szkoły są w sumie różne, nie musisz koniecznie jeździć na luzie jak nie chcesz, może wolisz redukcję biegów to też jest spoko. Jak Ci wygodniej. Opinie są podzielone. Ja na luzie nie jeżdżę jak warunki są kiepskie, leje, jest śnieg.
Możesz poczytać o tym w necie, możesz spróbować jak chcesz i zobaczyć co wolisz.
|
|
|