[Kaczorrek]

Napisane przez scrabble1

Ja nakładam 1,5 godziny przed zabiegiem a do salonu też mam 10 minut samochodem więc zmywam przed wyjściem. Pokryj powierzchnię i przyłóż do niej np. woreczek śniadaniowy, sam się przyklei i będzie trzymał. Efekty będą dużo lepsze, bo nie wytrzesz maści w ubrania I nie przesadzaj z ilością. Ja na początku nakładałam grubą warstwę ale nie ma takiej potrzeby.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------


do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja.
Tak mi się przypomniało. Koleżanka robiła ostatnio usta i okazuje się, że na powierzchniach gdzie skóra jest cienka, Emlę nakłada się na 20-30 minut, to wystarczy. My depilujemy skórę o większej gęstości, dlatego godzina to norma.

No, nooo... i dlatego tak ją lubię..., chociaż ostatnio usta robiłam ze znieczuleniem dentystycznym. Rewelacja, nic nie czułam... A co do depilacji to emlą znieczulałam tylko paszki i bikini, bo łydki nie bolały. Emlę powinno się trzymać do godziny, bo później skóra bieleje. oczywiście nie na stałe... Ale po godzinie znieczulenie jest optymalne..., tak mi zalecał lekarz i w sumie to z testów na sobie to chyba prawda.