Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Kurczka, chyba raz spróbuję ją zrobić sama, bo ta kupna jakaś nei teges.
A może ja coś robię źle.
Biorę trochę glajdy, rozciągam i zgniatam w rękach, na początku ładnie się robi, ale z czasem jak się robi coraz bielsza to jest gorzej aż w koncu jak ją przykleję to się nie oderwie tylko kawałek odleci i reszta na skórze pozostaje. Potem żadnym praktycznie sposobem nei da się tego zdjąć do czysta... Spotkałyście się już z tym?
|