Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-06-16, 09:12   #74
marmoladowa
Raczkowanie
 
Avatar marmoladowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 145
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Keisha Pokaż wiadomość
Mój dzień zaczął się dziś wcześnie, bo spać nie mogłam, ale pod nosem sobie mruczałam "tylko się nie nakręcaj, co ma być to będzie, aby tylko z tego placu wyjechać" . O 8 rano miałam jeszcze ostatnie 2 godziny jazd L-ką i szło całkiem nieźle, chociaż co chwilę zerkałam na zegarek, że to już niedługo, ale zaraz się karciłam "ogarnij się, będzie dobrze!" . Mój instruktor był cudowny! Bardzo mnie dziś wspierał i mówił, że "nie widzę innej opcji, niż ta, że zdasz" . Gdybym nie była w związku, to bym się dziś w nim zakochała , ale ciii .
Haha mają coś w sobie Ci instruktorzy dobrze, że mój był w wieku mojego ojca, a poza tym mam męża
To uczucie, gdy wjeżdża się z powrotem na plac i po prostu się wie, że się zdało - bezcenne!. A ta radość! Kurcze, te wszystkie nerwy i stresy były warte tego uczucia, tych emocji, szczęścia i satysfakcji, że dało się radę . A i utarłam nosa niejednej osobie, co to nie wierzyła, że zdam "za 3, może za 7, może za 10". Ja zdałam za pierwszym!.Tak właśnie! Cudowne uczucie
Wszystko to, te moje szczęście, przyćmiewa jednak pewien smutek... Robiłam to dla osoby, której już nie ma na tym świecie, chociaż wierzę, że jednak czuwa nade mną... Wierzę, że dziś był ze mną... I chociaż jest we mnie tyle radości dzisiaj, to łzy smutku też się kręcą, bo jest jeszcze ktoś z kim chciałabym się tym też podzielić, a niestety już nie mogę... No, ale nie będę Wam smucić, życie jest jakie jest... Mam nadzieję, że On jest dumny ze mnie teraz, po prostu .Na pewno tak jest!
A i wiecie co? Nagle do mnie też dociera, że to już koniec wyczekiwania na jazdy L-ką, koniec pogadanek, opieprzania, tłumaczenia, a i nerwów nieraz... Smutno mi trochę, będzie mi tego brakowało, ale tylko trochę, bo przecież lada moment znów wsiądę przecież w autko .
A się rozpisałam! . Ktoś to w ogóle przeczytał w całości? .
Czekam na kolejne dobre nowiny! Kto następny zdaje?
Bardzo się cieszę, że już jesteś po wszystkim i jeszcze raz gratuluję!

Edytowane przez marmoladowa
Czas edycji: 2015-06-16 o 09:14
marmoladowa jest offline Zgłoś do moderatora