[babeczki]

[QUOTE=rombek;52112580]

Napisane przez Jovisse

Nie lubię za bardzo biegać, ale może faktycznie się przekonam... Masz doświadczenia, że z biegania najlepiej spada brzuszek?


A na co dzień trzymasz mięśnie brzucha lekko spięte, czy puszczone na luz? Wiem, że to śmiesznie brzmi, ale ostatnio się dowiedziałam, że można wyrobić sobie nawyk ciągłego lekkiego napięcia mięśni brzucha (takiego, że nie czujesz żadnego dyskomfortu, ani nic) i to faktycznie działa, brzuch wygląda dużo lepiej Bez tego raczej nigdy nie będzie płaski, nawet po redukcji tłuszczu.

Ja sama mam sporą oponkę, ale o ile na luzie mam jakieś 88cm, to przy tym lekkim spięciu robi się 85 i jakoś tak się to wszystko bardziej w kupie trzyma. A tak się przyzwyczaiłam, że teraz trzymam bez myślenia o tym, więc można powiedzieć, że efekt jest trwały, nie chwilowy. Uważam, że warto spróbować

Ja tak robie:p mam napiety brzuch od kiedy zaczelo mi zalezec na figurze i postanowilam odchudzac;p teraz nawet nie czuje ze to robie, zawsze brzuch jest napiety :p