[Zuziunia]

Napisane przez rachela

Zuziuniu, wiem że z moich ust dziwnie to zabrzmi - ale nie samym wyglądem się żyje.
Ja zazwyczaj też na siebie narzekam, ale ostatnio z tym walczę. Efekt? Wyglądam ponoć ślicznie, nawet jestem zadowolona z odbicia w lustrze... I co z tego, skoro czuję się jak szmata? W takim stanie psychicznym nawet nie chce mi się narzekać na wygląd, bo to takie... trywialne.
Dziewczyno, zrób sobie maseczkę, idź do fryzjera, niech Cię pomizia po głowie i zrobi szałowy fiolet Jesteś bardzo ładna i kropka.

Kochana wiem, ze nie samym wyglądem się zyje, z innymi problemami sobie radzę, z tym nie, nie nawidzę patrzeć w lustro, czuje sie jak widmo nie człowiek, jestem zazdrosna o kazda dziewczyne która spojrzy na mojego TZa, to cos siedzi w mojej głowie i nie chce wyjść. Brak mi na tyle pewnosci ze nie chce mi sie nigdzie wychodzic, nie chce mi sie isc do fryzjera, nie chce nowych perfum, nic nie chce....stan depresyjny