[Lemirka]

Napisane przez smirky

Witam!!
Zwracam się do Was Macoholiczki (jak dobrze, że jesteście) z prośbą o pomoc w doborze i wyjaśnieniu odnośnie róży. Mam jasną (nie trupią), neutralną, ziemistą cerę, zielone oczy, włosy farbowane na blond, ale w najbliższym czasie przefarbuję się na rudo-brązowo. Do swojej urody chcę dobrać róż - oczywiście Mac-owy, ale nie wiem KTÓRY!! wybrać. Typowo różowe zupełnie mi nie pasują, a wydaje mi się że odpowiednie by były bordowo-brązowe. Bardzo chciałabym kupić taki z rozświetlaczem, ale bezdrobinkowym, dający efekt "lustrzany glam" Wypatrzyłam kilka:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ow.html&next=1
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...sh.html&next=1
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...sh.html&next=1
http://allegro.pl/mac-mineralize-ski...429410984.html
..i w kremie (czym się one różnią):
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ie.html&next=1
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...se.html&next=1
Kupiłam ostatnio róż w kremie BLUSHCREAM - Brit Wit (nie wiem to który z podanych linków). Jest fajny, bardzo lubię go nakładać jednak on nie rozświetla tylko jest taki matowy. Ja szukam takiego świetlistego bez drobinek!! Nie wyśmiejcie mnie za te pytania. Czy mażecie przetłumaczyć mi z polskiego na nasze czym różnią się te wszystkie róże, a raczej jakim efektem. Proszę powiedzcie którego to ja tak poszukuję?? Błagam o pomoc, bo jestem pogubiona w tym wyborze. Wg mnie ten poszukiwany to skin finisher soft&gentle - dobrze?? Jak myślicie?

Soft&gentle - nie jest w kolorach o których piszesz, chyba że wybierzesz jakiś róż a s&g potraktujesz jako rozświetlacz.

Ja bym wybrała matowy róż i jakiś rozświetlacz
natomiast co do różnicy między różami -
Color craft - to zwykły róż - po prostu to była limitowana edycja. Wykończenie błyszczące. No i podobno z minerłami
MSF - to bardziej rozświetlacze niż róże
Powder blush - róż w kamieniu, już bez minerałów w kilku różnych wykończeniach zarówno matowych jak i błyszczących.
Róż w kremie - daje z założenia bardziej naturalne wykończenie bo wtapia się w skórę. Jednak trzeba pamiętać, że przy proszkowych podkładach może je po prostu zetrzeć przy nakładaniu.
Cream color base - to taki multi kosmetyk, można go dać na usta jak pomadkę, można na oczy jako cień w kremie (chociaż nie każdy kolor), możesz potraktować nim policzki, albo użyć jak rozświetlacza - kolor Luna czy Pearl, a dla ciemniejszych karnacji Shell.

Natomiast co do koloru najlepszego dla Ciebie się nie wypowiem.

Napisane przez ewels19

Mam prośbę, czy ktoś z was testował jakis krem do twarzy z maca? możecie coś polecić? najchętniej jakiś rozświetlający i nadający się pod podkład?

Strobe cream chyba najlepiej by się sprawił w tej roli.

Wrzuciłam na swatchowy sabel i deep truth i porównanie do twinksa.