Dot.: jestem aż taki straszny żeby uciekać w popłochu?
Podejrzewam, że problem jest raczej z charakterem, niż z wyglądem. Wiesz, każda potwora znajdzie swojego amatora, a Ty naprawdę nie jesteś brzydki. Piękny też nie, ale pięknych jest na świecie bardzo mało. A w przypadku faceta uroda ma mniejsze znaczenie, niż w przypadku dziewczyny czy kobiety.
Ze wszystkich Twoich postów wyziera negatywne nastawienie, kompleksy, brak poczucia własnej wartości, niepewność, skłonność do użalania się. To niestety nie są cechy atrakcyjne (chyba jeszcze bardziej u mężczyzn, niż u kobiet). Popracuj nad charakterem, pogodą ducha.
|