Z kremami pod minerały różnie bywa.
Jedne pasują i minerały dobrze leżą. A na innych się ślizgają, spływają i inne takie cyrki.
Zdarza się też, że krem w połączeniu z minerałami może też pozapychać (im więcej subst śmieciowych tym większa szansa na wysyp)
Nikt Ci nie da twierdzącej odpowiedzi czy na tym konkretnie kremie minerały będą się trzymać.
Fakt te kremy składowo wyglądają super. Musisz kupić po prostu i spróbować.
To co mogę Ci doradzić to im tłuściejsza (nie tłusty krem! ) warstwa pod tym lepiej minerały się trzymają.
Przykład- olejki, te wchłanialne, lekkie- śliwkowy, arbuz, lniany, róża, granat
Na matowej, suchej cerze minerały mogą się gorzej trzymać (są dziewczyny, które nakładają minerały na ''gołą'' buzię)
Ja nie używam tłustych kremów tylko nawilżające, odżywcze, wchłaniają się po 5-10 min. Nie używam żeli-kremów (u mnie zostawiają taką lepką warstwę)
I po tych 10-15 min od nałożenia kremu nakładam minerały.
Od razu jak się nałoży to będziesz miała placki. W jednym miejscu się wchłonie a w innym nie.
Teraz na wiosnę /lato zdecydowanie lepsze będą lżejsze kremy. Twarz nie będzie się pocić.
Swoją drogą sama miałam ochotę na te kremy, ale wolę własnej roboty. Czy apteczne.
Kup oba i spróbuj co wyjdzie
Jest niewielka szansa, że minerały spłyną
Swoją drogą hardcore jest przy filtrach, przy nich trzeba się już nagimnastykować