2011-02-07, 08:35
|
#227
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Wiadomości: 13
|
Dot.: Keratynowe prostowanie -część II
Cytat:
Napisane przez pscoua
mnie bardzo szczypały, musiałam siedziec z zamknietymi oczami do końca zabiegu. po pierwszym myciu bardzo mi się przetluszczały, po drugim juz nie, ale z kolei po trzecim myciu zaczely mi juz delikatnie falowac. w salonie w krakowie zaproponowali mi powtorzenie zabiegu, ale juz nie chcialam, bo za bardzo nie moglam sobie pozwolic na kolejne 4godziny u fryzjera.
|
Pscoua dziękuje ci bardzo za odpowiedź
W sumie to moje włosy nie musza być proste jak druty po tym zabiegu, chciałbym żeby przestały się puszyć, bo to jest w nich najgorsze.
A po jakim czasie efekt keratyny zszedł całkiem z włosów (czyli wszystko wróciło po staremu)?
|
|
|