Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-12-27, 07:57   #90
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
heloł
U nas prezenty po prostu przesadzone, trochę jestem zła na teściów, bo nie tak się umawialiśmy...w dupach się przewraca już i mojemu dziecku i bratankowi tż u moich rodziców dostali kasę, mój dziadziuś też nam nie pożałował, a u teściów zatrzęsienie zabawek pod choinką! Kubuś dostał samolot z Fisher price, puzzle, robo fish, lego city, kolejną książkę, zamek do składania i malowania i prawdziwą porządną lornetkę Isia kolejną lalkę - gadającą Natalię, śliczny pluszowy szlafrok, wielką szufladę drewnianą z różnymi drewnianymi zabawkami - sorterem, kostką a'la ikeowa mula, puzle drewniane, klocki do układania zamku drewniane i klocki z różnymi obrazkami - wsio w tej drewnianej szufladzie. Ja dostałam książkę kucharską i pieniądze, tż też. Za kasę zebraną miałam kupić Kubusiowi tableta, a zebraliśmy łącznie tyle, ze starczy ale i na kilka tabletów. Więc z dzieciowej części kupię im go, resztę odłożę, a z mojej części nareszcie sobie kupię nowe kozaki (akurat czekam na wyprzedaże)a reszte odkładam sobie na zakupy wiosenne - bo czekają mnie mega zakupy wiosenno bo nie mam kompletnie nic do ubrania nul, zero więc zbieram już kasę teraz to taki plusik świat, nie liczyłam na nic, a tu taka miła niespodzianka. W sumie wolę zł, bo mogę kupić coś pożyteczniejszego niż zabawki, których mają do oporu, albo zwyczajnie odłożyć a teściowie oprócz zł dali jeszcze tyle prezentów dzieciom ehhhh

gosia - to dobrze, ze tak łagodnie
fajnie, dziaciaki sie ciesza
a tablet chcecie taki dla dzieci?
Mój nie ma i chyba długo miec nie bedzie

Cytat:
Napisane przez onyks Pokaż wiadomość
Cześć!


Melduję, że mieszkam i jest cuudownie

Nie było mnie od przeprowadzki, ale miałam urwanie głowy. Przez cały pierwszy tydzień mieliśmy przewożenie, dokupowanie itp...
Nawet wigilia była wariacka, wszystko biegiem, Nataszka zasnęła na samą kolację, tak że pierwsza jej wigilia bez niej

Ten drugi tydzień jest na szczęście już spokojniejszy, doceniamy uroki domku Tylko Nataszka jest marudna i budzi się z płaczem bo ząbki jej idą, 2,3,4 do góry i dół też się szykuje...Wszystkie naraz! Tak, że nocki mamy pozarywane.
Trochę nam pomagał Viburcol, ale nie wiem czy można go podawać tak kilka dni pod rząd. Do tego, uspokaja się tylko u mnie i od noszenia znów pogorszyło mi się z plecami,... nie wiem jak będę tyniać na sylwestra
za przeprowadzke

i dla Natszki.

Czesc

Po wczorajszym dlugiom dniu w pracy mam dzis wolne
Pada i wieje a chcielismy isc na rower...zobaczymy...
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora