2012-02-04, 22:00
|
#1055
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: W-wa i okolice
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: Chanel kolorówka część II
pingwinie, to zawsze kiedyś musi być ten pierwszy raz
---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------
Cytat:
Napisane przez guacamole
Piekna morelcia. Doslownie jak moj ukochany kolor Estee Lauder z dawnej limitki. Aplikacja i noszenie tak samo komfortowe jak w standardowej kolekcji?
|
dziękować. Wypowiem sie jutro jak zobaczę w dziennym świetle co ja sobie namazałam po palcach nie wiem czy nie jest troszkę bardziej przejrzysty niż standardowe, albo to moze tylko moje odczucie, bo ja nigdy za tzw cielakami nie przepadałam, nigdy nie umiałam takim jasnym lakierem umalowac paznokci bez zrobienia smug, z ciemnymi nie mam takich problemów
a poza tym jak to chanelek - nakłada się leciutko i bezproblemowo , i mam nadzieję że się będzie trzymał też jak pozostałe
PS. Granatowy mam, a jakże - co prawda diorowy, ale mam
za niebieskościami nie przepadam, chyba że takie żywe, intensywne i nasycone -wtedy to co innego
__________________
Edytowane przez moniq_c
Czas edycji: 2012-02-04 o 22:02
|
|
|