[Pomadka]

Napisane przez konfitura

Mam 50 ml EDP J'adore, na 100% oryginalne. Dwie różnice, które od razu rzuciły mi się w oczy: u Ciebie jest naklejka na dnie, u mnie napisy są wybite, poza tym rurka atomizera jest prosta jak strzała, u Ciebie jest wygięta, przydługa. Ale może teraz to tak już jest?
Poza tym u mnie "psik" jest dobry, rozpyla się dość mocną mgiełką, no i zapach jest bardzo trwały (ale u mnie przeważnie wszystko jest trwałe).

Nie można tak od razu przesądzać ponieważ zdarza się, że producenci wprowadzają zmiany - niekoniecznie na lepsze niestety.

Ja w kwestii naklejek i napisów na dnie, tak ogólnie.
Mam flakon po Kenzo Słoniu-daję 120% że oryginał (!), napisy są wypalone, wyryte na spodzie.
Oglądałam ostatnio flakon Słonia w Douglasie i tam na dnie flakonu była naklejka, zwykła taka... OKazuję się, że to nie może być 100% trop w temacie "oryginalne-nieoryginalne".