[201608040942]

Pielegnacyjnie to juz uzywam pare tygodni na zmiane z olejem Khadi anti aging, ale kulinarnie to dzis byla premiera i efekt mnie zaskoczyl. balam sie ze posmak kokosu bedzie mocniejszy jak po mleczku kokosowym, a tu ledwo, ledwo wyczuwalne, a jednak jakas roznica byla. cale to doswiadczenie kulinarne mnie zaskoczylo, bo ja nie znosze kokosu. Ciasto z wiorkami kokosowymi to moje przeklenstwo, smierdzi, trzeszcze pod zebami i wogole jest paskudne w smaku, a olej kokosowy pachnie bardzo delikatnie, nie jest takie nachalne i zapach szybko wietrzeje. Uwielbiam smarowac nim krece zamiast kremu do rak i potem wachac, czuje sie jak kokosowa pralinka, ale w tym dobrem znaczeniu, a teraz jeszcze smakowo tez bardzo delikatny. taki kokos lubie ;o)
No i teraz zastanawiam sie na Ghee, bo tez obok stalo to ayuverdyjskie maslo, ale wiekszy sloj i pomyslalam ze skoro moj Lakshmi kajal jest na bazie ghee to czemu nie uzyc czystego ghee do pielegnacji skory? Wkoncu na sloju i takie zastosowanie bylo wymienione. tylko kurcze wolalabym na testy mniejszy sloik, a nie wiekszybo jak mi sie ten orzechowy zapach nie spodoba? Albo bedzie sie gorzej w skore wchlaniac? Niby mozna zuzyc w kuchni, ale jak sie czegos nie zna to sie woli mniejsza ilosc na pierwsze testy ;o) no i ja nie jestem z tych osob co chetnie probuja nowych rzeczy. Jestem "tradycjonalistka polskiej kuchni", glupio brzmi, ale gotuje typowo po polsku, chodz owszem jakies spagetti sie czasm zdarzy. Prawdziwy ananas , mango itp owoce to dopiero niedawno wyprobowalam, dlugo kolo nich chodzilam w markecie, az sie kiedys dyskusja na jakims forum rozwinela i po kolejnym dlugim nie zwracaniu uwagi wkoncu wyporbowalam, ale i tak znajdzie sie cos czego jeszcze nie jadlam. No jakos nie ciagnie mnie do potraw z kuchni innych narodow, wiec tym bardziej mnie zaskoczylo jak moze smakowac jajecznica z makaronem na oleju kokosowym. Fantastyczna rzecz ten olej,. nie dosc ze wysmaruje sie od stop po glowe to jeszcze do gotowania sie nadaje. Lubie takie uniwersalne rzeczy ;o)