Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Podoba mi się kolega, jednak nie mam odwagi mu tego okazać...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-08-19, 22:23   #1
UneSeuleFois
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8

Podoba mi się kolega, jednak nie mam odwagi mu tego okazać...


Hej dziewczyny )
Mój problem dotyczy pewnego chłopaka. Znam go już sporo czasu ale wcześniej nasze relacje były ograniczone do zwykłego "cześć, co tam u Ciebie słychać". Poznałam go dzięki mojemu przyjacielowi ponad 2 lata temu. No i wtedy jakoś zabardzo się nim nie interesowałam. Ale ostatnio zaczęliśmy się spotykać w grupce znajomych. Codzienne wypady, piwko itp. I czasem był też ON. Z tydzień temu byłam z moją przyjaciółką, jej chłopakiem i tym kolegą (nazywa się Tomek). Posiedzieliśmy sobie na podwórku, pogadaliśmy a potem poszliśmy do niego do domu. Z początku gadałam prawie ciągle z przyjaciółką, a on z jej chłopakiem siedzieli przy kompie. Potem zaczęli włączać jakieś filmy to przyjaciółka usiadła ze swoim chłopakiem a ten Tomek mówi: chodź do mnie na kolana. Ja na początku mówię, że nie, że mi na łóżku wygodnie, ale w końcu usiadłam. No i on mnie tak objął i oglądaliśmy.. Potem wyszliśmy znowu na dwór zapalić i ogólnie nie chciało już nam się siedzieć w domu. Przyjaciółka z chłopakiem zaczęli się całować i Tomek do mnie: może my też spróbujemy. Pocałowałam go najpierw w policzek potem w usta. Siedzieliśmy do wieczora i się rozeszliśmy. Potem raz się spotykaliśmy, raz nie. On zawsze jak mnie widzi to się przytula.To jest miłe, ale czemu więcej nie wykaże perspektywy? Tomek przyjaźni się z taką dziewczyną, jest starsza od niego z 3 lata i jest zaręczona. Widuję ich czasem razem. Wcześniej myślałam, że może są parą, ale spytałam chłopaka przyjaciółki i on rozwiał moje domysły. Sama nie wiem czy podobam się dla Niego czy może chce się tylko zabawić. Myślę, że jeśli bym mu się podobała to by mnie chyba poprosił o spotkanie a tak spotykamy się tylko w większym gronie. Nie wiem co zrobić. Ja wstydzę się mu o tym powiedzieć wprost, że nie jest mi obojętny i może pójdziemy na piwko sami. Co byście zrobiły na moim miejscu? Czy czekać, aż sam coś zaproponuje czy sama mu zasugerować? Proszę Was kochane o odpowiedzi.
UneSeuleFois jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując